Już trzy lata mijają od przejścia do wieczności...
Znowu akademie, filmy, odczyty, itd.
Trzy lata, to powinny być przeczytane przynajmniej trzy pozycje z dziedzictwa, które nam zostawił...
Trzy lata postępowania drogą, którą sam szedł i którą nam wskazywał...
Przecież wygodniej poklaskać, pójść na koncert, rozrzewnić się pod jakimś pomnikiem, zapalić znicz...
A może jednak warto przyjąć na siebie trud przemiany, aby być godnym nazwania się Pokoleniem JPII!!!
Znowu akademie, filmy, odczyty, itd.
Trzy lata, to powinny być przeczytane przynajmniej trzy pozycje z dziedzictwa, które nam zostawił...
Trzy lata postępowania drogą, którą sam szedł i którą nam wskazywał...
Przecież wygodniej poklaskać, pójść na koncert, rozrzewnić się pod jakimś pomnikiem, zapalić znicz...
A może jednak warto przyjąć na siebie trud przemiany, aby być godnym nazwania się Pokoleniem JPII!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz