Homilie i Kazania niedzielne...

... to by było zbyt proste!!!
Więc trochę myśli - czasami niepozbieranych, niepoukładanych - dotyczących Liturgii Słowa najbliższej niedzieli. Umieszczając tutaj gotowe kazania, uznałbym innych za nieumiejących pisać i tworzyć.
Szanując i podziwiając wszystkich - zachęcam do zapoznania się z moimi przemyśleniami, bądź tekstami, które dla mnie były lub są inspiracją...
Google

czwartek, 8 maja 2008

Dary...

Św. Grzegorz Wielki mówi, że do Boga wznosimy się zgodnie z porządkiem siedmiu darów, który jest odwrotnością tego, w jaki Duch Święty postępuje przy ich udzielaniu:
Przez bojaźń wznosimy się bowiem ku pobożności,
od pobożności ku poznaniu,
od poznania otrzymujemy męstwo,
od męstwa radę,
dzięki radzie postępujemy w kierunku rozumu,
a przez rozum do mądrości i tak,
dzięki siedmiorakiej łasce Ducha, otwiera się na końcu przed nami brama do życia niebieskiego.
Św. Maksym Wyznawca wyjaśnia poszczególne dary:
...bojaźni - odrzucenie zła,
męstwa - czynienie dobra,
rady - rozróżnienie tego, co należy czynić,
poznania - aktualne dostrzeganie Bożych racji, którymi są cnoty,
rozumu - zupełne przeniesienie duszy ku rzeczom poznanym,
mądrości - niepojęte zjednoczenie z Bogiem, przez które w tych, co są tego godni, pragnienie staje się już kosztowaniem.

Duch przychodzi w bogactwie swoich darów, podobnie do światła, które na jedno i drugie pada, wzbudzając różne kolory, gdziekolwiek się pokłada. Dar jest udzielany dla wspólnego dobra - jest przeznaczony do służby wspólnocie, choć np. św. Paweł nazywa darem - małżeństwo lub dziewictwo, które na pierwszy rzut oka nie służą wspólnocie i w tej dziedzinie każdy posiada swój własny DAR od Boga, jeden taki, drugi inny.
Uczestnicząc jako Kościół w dniu Pięćdziesiątnicy, nie możemy jedynie wspominać tego wydarzenia sprzed dwóch tysięcy lat, musimy pragnąć aby Pięćdziesiątnica wydarzyła się i dzisiaj.
Na naszych ustach, w naszych sercach ma być modlitwa - Przyjdź Duchu Święty! On tchnie kędy chce, rozdziela swe dary jak chce, tchnie także, kiedy chce. Naszym zadaniem jest nie stawiać oporu Jego działaniu.
Jeśli naprawdę chcemy przyjąć dary Ducha, musimy pamiętać o pewnych cnotach.

Posłuszeństwo - na wzór Jezusa, który wypełniał posłannictwo Ojca i był natchniony Duchem. Ten kto otrzymuje dar musi być posłuszny Bogu na wzór Jezusa, a także Kościołowi - instytucji, który zapewnia mu przyszłość i przeszłość. Charyzmat i instytucja to dwa ramiona krzyża. Charyzmaty bez instytucji są skazane na chaos, instytucja bez charyzmatów skazana jest na bezruch. Charyzmatyk jest często krzyżem dla instytucji, a instytucja jest krzyżem dla charyzmatyka.

Pokora - ona chroni charyzmaty, które są działaniami Ducha Świętego, płonieniami samego Boga powierzonymi w nasze ręce dla dobra Kościoła. Pokora sprawia, że łaska Boża może spokojnie przepływać przez osoby bez rozpraszania się, gasi również płomienie pychy i rywalizacji.
Posiadamy różne dary, nie wszyscy posiadamy wszystkie, nikt z nas nie jest wszystkim, lecz zawsze jesteśmy jedynie fragmentem pewnej całości. Tylko Bóg jest wszystkim. Jedynie Kościół posiada pełnię Ducha. Charyzmat jest jakby szczegółem w wielkim obrazie.

Miłość - Św. Augustyn czyni refleksję - oto ktoś słyszy o darach, charyzmatach i się zasmuca, może poczuć się wykluczony, gdyż myśli, że nie posiada żadnego z nich. Ale:
Jeśli potrafisz kochać, posiadasz niemało. Jeśli bowiem miłujesz jedność, ktokolwiek coś w niej posiada, posiada to także dla ciebie! Odrzuć złoć, a wszystko to , co jest moje, będzie twoje; i jeżeli ja oddalam zazdrość, moim jest to, co ty posiadasz. Zawiść rozdziela, miłość jednoczy. W ciele jedynie oko ma zdolność widzenia, ale czy widzi tylko siebie? Widzi także dla ręki, dla nogi i dla innych członków (...). Tylko ręka działa w ciele, lecz czy działa wyłącznie dla samej siebie? Działa także dla oka; jeśli bowiem nadchodzi cios, który nie rękę ma na celu, lecz tylko twarz, czy może ręka powie: "Nie ruszę się, bo cios nie jest wymierzony we mnie"?
To miłość pozwala kochać wspólnotę, kochać Kościół, w którym żyję, w jedności wszystkie charyzmaty są "moją własnością". Co więcej, jeżeli ty miłujesz jedność bardziej niż ja, charyzmat, który ja posiadam, jest bardziej twój niż mój.

Brak komentarzy: