Nie lubimy, gdy ktoś przed nami coś ukrywa. Nie lubimy, gdy ktoś rozmawia szeptem w towarzystwie. Lubimy dociekać, poznawać. Chcemy znać reguły, zasady całego wszechświata i najmniejszej jej częsteczki.
Bóg objawił " te rzeczy" prostaczkom, można powiedzieć - wszystkim ludziom. Bo jeśli prostaczek może je zrozumieć, to tym bardziej osoba wykształcona. "Te rzeczy" - wyjaśniają nam poprzedzające wersety - Jezus nie pochwala tych, którzy widzą znaki, cuda, a nie zmieniają się, nie pokutują - nie zmieniają swoich zwyczajów, postępowania. "Te rzeczy" - to obecność Jezusa, to przyjście wraz z Nim Jego Królestwa.
Czy jestem prostaczkiem, czy uważam się za uczonego - jestem wezwany do poznawania Jezusa, Jego Królestwa. Mam to czynić dzięki łasce Bożej, bo to On nas wspomaga, abyśmy wnikali i wszystko dobrze zrozumieli.
Możemy uczynić pewną parafrazę: Rób, co w twojej mocy, abyś dzięki swoim siłom poznał Boga i Jego Królestwo, i proś usilnie Boga, aby to poznanie było możliwe dzięki Jego łasce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz