Homilie i Kazania niedzielne...

... to by było zbyt proste!!!
Więc trochę myśli - czasami niepozbieranych, niepoukładanych - dotyczących Liturgii Słowa najbliższej niedzieli. Umieszczając tutaj gotowe kazania, uznałbym innych za nieumiejących pisać i tworzyć.
Szanując i podziwiając wszystkich - zachęcam do zapoznania się z moimi przemyśleniami, bądź tekstami, które dla mnie były lub są inspiracją...
Google

piątek, 28 listopada 2008

Czuwa również ten, kto śpi...

Chrystus daje nam napomnienie dotyczące czuwania, czy trzeba je interpretować tylko dosłownie: Biada temu, kogo chwila ta zaskoczy w łóżku.
Pana można bowiem przyjąć również we śnie.
"Czuwanie" nie oznacza oczywiście, że nigdy nie wolno udać się na spoczynek. Chodzi raczej o to, aby mieć świadomość powierzonego nam zadania, które staramy się starannie wypełniać każdego dnia.
Dlatego wiedząc, że dzisiaj spełniliśmy swoje zadanie (podobnie jutro i tak aż do owego dnia), możemy zasypiać spokojnie. Gdy się położę, zasypiam spokojnie... (Ps 4, 9)
Pan nie będzie miał nam nic do zarzucenia, jeśli zastanie nas śpiących po wiernym wypełnieniu naszych zadań. To jest zupełnie coś innego niż "uśpienie" w obojętności, bezczynności, lenistwie.
Istnieje sen, który jest wyrazem nieobecności, nieodpowiedzialności, gnuśności, sen kogoś, kto niczego nie zauważa. Ktoś może ironicznie zauważyć, że zbyt wielu ludzi wstaje wcześnie, ale budzi się późno.
Pan prawdopodobnie nie zapyta nas o to, o której godzinie wstawaliśmy. Interesuje Go to, czy i kiedy "przebudziliśmy się" i dostrzegliśmy nasze powołanie, kiedy otworzyliśmy oczy i zobaczyliśmy Go.

CZUWANIE:
- spełnianie powierzonych nam zadań, naszego powołania, naszych zawodów, naszych powinności, oczekiwanie AKTYWNE!
- czujna odpowiedzialność, nie apokaliptyczny fanatyzm - który fantazjuje na temat końca świata, i nie uśpienie czy wyobcowanie - które traci z oczu zadanie i cel naszego życia
- to życie w ciągłym pogotowiu, przebudzony, w postawie oczekiwania
- życie w postawie służby, w oczekiwaniu na pana, który może wrócić w każdej chwili
- walka, wysiłek, wyrzeczenie
- nie ma nic wspólnego z biernością czy obojętnością.

Jest oczekiwaniem przeżywanym w nadziei. Delikatne kroki Osoby, której gorąco oczekujemy, nie pozwalają nam zasnąć. Czuwajmy, wsłuchując się w ciszę.
_____________________________________
A. Pronzato, Przypowieści Jezusa, tom 1.

Brak komentarzy: