Homilie i Kazania niedzielne...

... to by było zbyt proste!!!
Więc trochę myśli - czasami niepozbieranych, niepoukładanych - dotyczących Liturgii Słowa najbliższej niedzieli. Umieszczając tutaj gotowe kazania, uznałbym innych za nieumiejących pisać i tworzyć.
Szanując i podziwiając wszystkich - zachęcam do zapoznania się z moimi przemyśleniami, bądź tekstami, które dla mnie były lub są inspiracją...
Google

piątek, 10 października 2008

Odpowiednia szata...

Stałeś, stałaś się nowym stworzeniem i przyoblekłeś, przyoblekłaś się w Chrystusa, dlatego przyjmij białą szatę. Niech twoi bliscy słowem i przykładem pomagają ci zachować godność dziecka Bożego nieskalaną aż po życie wieczne. (Obrzędy Chrztu św.)

«Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa» (Ga 3, 27). To właśnie dzieje się podczas chrztu: przyoblekamy się w Chrystusa, On daje nam swoje szaty, które nie są czymś zewnętrznym. Oznacza to, że nasze i Jego życie łączą się, wzajemnie się przenikają. «Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus» (Ga 2, 20) św. Paweł opisuje wydarzenie, jakim był jego chrzest. Chrystus przyoblekł się w naszą szatę: cierpienia i radości właściwe człowiekowi, głód, pragnienie, zmęczenie, nadzieje i rozczarowaia, lęk przed śmiercią, wszystkie nasze udręki, ze śmiercią włącznie. Nam zaś dał swoją «szatę». To co w Liście do Galatów zostało przedstawione jako zwykłe «wydarzenie» chrztu — dar nowego istnienia — w Liście do Efezjan Paweł ukazuje jako stałe zadanie: «co się tyczy poprzedniego sposobu życia — trzeba porzucić dawnego człowieka (...) przyoblec się w człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości. Dlatego odrzuciwszy kłamstwo, niech każdy z was mówi prawdę swemu bliźniemu, bo jesteście nawzajem dla siebie członkami. Gniewajcie się, a nie grzeszcie» (Ef 4, 22-26).
Benedykt XVI, 5 IV 2007 — Msza św. Krzyżma w Wielki Czwartek.

Św. Paweł w Liście do Efezjan ukazuje także inny wymiar naszego ubioru, jaki powinniśmy przywdziewać jako chrześcijanie:
Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko. Stańcie więc do walki przepasawszy biodra wasze prawdą

- Żołnierz rzymski jako pierwszy element uzbrojenia zakładał pas. On pozwalał mu poruszać się swobodnie i władać pozostałymi elementami zbroi. Dla nas takim pierwszym elementem zbroi jest prawda – z nią możemy poruszać się szybko i swobodnie. Włożyć na siebie Bożą prawdę oznacza żyć Jego Słowem, być uczciwym i szczerym w wierze, a nie pełnym obłudy religijnej. Zatem „pas prawdy” odnosi się do chrześcijańskiego charakteru i prawości stylu życia, dostosowanego do Pisma Świętego.

i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość,

- Pancerz był główną częścią uzbrojenia ochraniającą serce żołnierza. Dla chrześcijanina pancerzem w walce duchowej jest sprawiedliwość, przywrócona nam przez Jezusa. Jest ona przede wszystkim stanem naszego serca.

a obuwszy nogi w gotowość głoszenia dobrej nowiny o pokoju.

- buty gotowości do głoszenia ewangelii. Nikt z nas nie wybiera się w podróż bez butów. Wszyscy o nich pamiętamy. Tak samo zawsze i wszędzie, tam gdzie zaniosą nas buty powinniśmy być gotowi do dzielenia się „Ewangelią pokoju”. Znaczy to, że powinniśmy wiedzieć, jak innym słowem i czym powiedzieć o Chrystusie.

W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego.

- Kiedy traktujemy poważnie życie z Jezusem, to szatan walczy przeciwko nam przy pomocy rozżarzonych pocisków. Atakuje nas i wszystko, co jest z nami związane. Naszą tarczą przeciwko tym atakom jest wiara – przekonanie, że Bóg ma moc, aby nas ochronić.

Weźcie też hełm zbawienia

- Głowa stanowi centrum naszego życia myślowego. Zdolności wielu chrześcijan są ograniczone, ponieważ nie wiedzą oni, jak chronić swoje myśli. Szatan bombarduje ich pociskami lęku, nienawiści, podejrzliwości, depresji i innych myślowych roztargnień. Chrześcijańskim hełmem, naszą obroną jest zbawienie, które jest uwolnieniem od złego. Kiedy ufamy Bogu i dziękujemy Mu za nasze zbawienie, nasze życie umysłowe jest chronione.

i miecz Ducha, to jest słowo Boże - wśród wszelakiej modlitwy i błagania.

- Słowo Boże jest jedyną częścią uzbrojenia, która może być użyta zarówno do ataku, jak i do obrony. Jest zarówno naszą bronią obronną przeciw grzechowi, jak i orężem ataku przeciw inwazji demonicznej, kiedy wypowiadamy Słowo Boże w mocy Ducha Świętego tak samo, jak czynił to Jezus.

Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu.

- Chociaż wymieniona na końcu i nie przyrównana do żadnej części rynsztunku, jest to najpotężniejsza broń chrześcijanina. Paweł wzywa do nieustannej, intensywnej i bezinteresownej modlitwy pod przewodnictwem Ducha Świętego.


Czy mam taką szatę, taką zbroję?
Jaka jest moja szata? Czy zachowałem jej chrzcielną biel? Jeśli nie, czy wiem gdzie i jak mogę ją wybielić, aby stała się biała jak śnieg? Jak często ją wybielam, jak długo pozostaje ona biała?

Czy staram się przyoblec tę zbroję opisaną przez św. Pawła? Czy staram się...

Z radością przyjmujemy zaproszenie od Chrystusa na Jego ucztę, biegniemy do niego, ale pamiętajmy, aby móc się z Nim i w Nim radować, na tę ucztę mamy wejść przygotowani, mamy mieć na sobie szatę otrzymaną od Chrystusa na Chrzcie, szatę-łaskę bycia dzieckiem Bożym.

Brak komentarzy: