Homilie i Kazania niedzielne...

... to by było zbyt proste!!!
Więc trochę myśli - czasami niepozbieranych, niepoukładanych - dotyczących Liturgii Słowa najbliższej niedzieli. Umieszczając tutaj gotowe kazania, uznałbym innych za nieumiejących pisać i tworzyć.
Szanując i podziwiając wszystkich - zachęcam do zapoznania się z moimi przemyśleniami, bądź tekstami, które dla mnie były lub są inspiracją...
Google

środa, 9 lipca 2008

Bóg ciągle sieje...

Każdy dzień, każda chwila, każdy moment...
Wszystko co się ze mną dzieje, jest za Jego sprawą...
Tak trudno niekiedy w naszym życiu dostrzec działanie Boga.
Będąc na Mszy św. słuchamy czego chce nas nauczyć, co nam chce przekazać. Czy nie jest to tylko piękna teoria? Czy rzeczywiście staramy się nie uronić ani jednego słowa ze słyszanych czytań? Wtedy mówi do mnie Bóg, do mnie osobiście czy o tym wiem, czy o tym pamiętam? Jak się przygotowuję do słuchania? Wpadanie w ostatniej chwili, rozmowa z najbliższymi nie służy skupieniu i późniejszemu zapamiętaniu. Czy jestem w stanie przypomieć sobie główną myśl czytań z poprzedniej niedzieli, może jakieś jedno zdanie?
Bóg mówi nie tylko poprzez słowo odczytane w kościele, czy prywatną lekturę Pisma Świętego. Często spotkanie z jakąś osobą, lektura książki, wydarzenie z naszego życia - przez to wszystko może do nas mówić Bóg. On ciągle o nas się troszczy, On postara się aby w końcu jakieś ziarno padło na dobrą glebę, aby mogło wydać obfity plon. Abyśmy wydali godne owoce naszego nawrócenia - zwrotu naszego życia w kierunku nieba, w kierunku Boga.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dlaczego tak się dzieje, że Pan Bóg nadaje krzyże tym ludziom, którzy szczególnie Mu zaufali, dalczego to ich doświadcza cierpieniem. Ale taki jest zamysł Boga, który nawet Syna swego nie oszczędził. Ale czasami jest tak trudno wierzyć, ufać i nie wątpić Ci Boże. Chcę moim życiem świadczyć o Tobie, ale widocznie Ty nie chcesz mnie na swego sługę,bo stawiasz przedemną takie kłody. czasami mam chwilę słabości, myślę że tak wiele osób które odwróciły się od Ciebie żyją dostatnio, a Ja co trwam przy Tobie cierpię na duszy i ciele. Polecam tutaj do przeczytania psalm 73. Na ten blog trafiłem przypadkiem, uważam że jest to świetna sprawa. Pozdrawaim bloggera...

x marcin pisze...

Słowa z Apokalipsy - "Kogo kocham, tego karcę i ćwiczę"
Ćwiczę - historia Abrahama i jego syna, oraz historia Hioba.
Skoro Bóg jest naszym najlepszym Ojcem to wie, co jest dla nas najlepsze! Mamy jedynie mu zaufać! Czasami ojciec ziemski zakazuje dziecku dotykać gniazdka, gorącej kuchenki, nie po to, aby czegoś pozbawić, ale aby przed czymś uchronić!