1. Zbiórka w 2007 roku:
Caritas - 331 671 122,10 zł z czego na pomoc przeznaczono - 318 817 258, 44 zł
WOŚP - 30 377 334,95 zł z czego na pomoc przeznaczono - ? nie doszukałem się, ile z tych pieniędzy poszło na zakup sprzetu etc. a ile na działalność biura Pana Owsiaka i pensje jego i pracowników. Szkoda że takiego rozliczenia nigdzie nie ma.
Ktoś powie, to dużo jak na zbiórkę, która trwa jeden dzień. Zgadzam się, ale jaki jest nakład kosztów:
- wejścia na antenie programu 2 TVP co chwila - w tym roku zgrzyty z telewizją, która traci dużo na takim dniu (niedziela - dużo ludzi ogląda)
- koncerty organizowane i zapraszane gwiazdy, które grają "charytatywnie":
rok ubiegły: Feel zagrał za jedyne 13 tyś złotych, bo "nie grają koncertów charytatywnych", Ivan zgarnął 10 tyś zł. za koncert pół-playback;
rok obecny: Artur Gadowski zespół IRA - 9 tyś zł., Elektryczne Gitary - 20 tyś zł., Bracia Cugowscy - 11 tyś zł.
SPROSTOWANIE - ARKA NOEGO zamieściła oświadczenie iż w związku z koncertem we Wrocławiu koszt noclegów, wyżywienia, transport, obsługa 40 osobowej ekipy były pokrywane przez Samorząd Województwa Dolnośląskiego. (ze strony Arki Noego)
Kto pokryje koszty tych koncertów, ci którzy wrzucają do skarbonek dla zmarzniętej młodzieży. Ktoś powie, że organizatorzy koncertów, ok, ale muszą na to znaleźć pieniądze - Urządy Miast, Organizacje, a skąd one mają - od nas wszystkich, albo od sponsorów - potencjalnych ludzi, którzy mogliby za te pieniądze sami coś kupić dla szpitali, albo ofiarować te pieniądze bezpośrednio na konto WOŚP.
2. Podziękowanie dla wolontariuszy WOŚP i wolontariuszy Caritas.
Jedni muszą mieć Przystanek, aby im podziękować, więc chyba idea wolontariatu upada. wolontariusze Caritasu nie szukaja podziękowania tutaj, lecz gdzie indziej.
3. Miejsce kwesty.
Osobiście denerwują mnie osoby kwestujące przy kościołach, szczególnie, kiedy ludzie wychodzą z Mszy św. Nie wiem jak na coś TAKIEGO może pozwalać p. Owsiak? Dlaczego pytam - przecież on na swój przystanek zaprasza Harikrisznowców i to im daje dogodne miejsce. A z ledwością toleruje Przystanek Jezus. Więc powinien swoich "wolontariuszy" wysyłać pod miejsce zamieszkania, gromadzenia się Hari-hari!
4. Sprawa sprzetu dla wszystkich:
Dobrze że p. Owsiak daje sprzęt dla wszystkich, którzy tego potrzebują, a co się stanie z tym sprzętem, gdy nastąpi prywatyzacja szpitali? Czy one będą służyły tym wszystkim, którzy teraz oddają swoje pieniądze. Szpital przejmie prywatne osoba i często, ci którzy na ten sprzęt dawali swoje pieniądze, nie będą mogli z tego korzystać!
No i jeszcze sprawa - jak ma nie kochać pana Owsiaka obecny Rząd i poprzednie, wszyscy politycy, bo gdyby podnieść składkę na NFZ, wszyscy by prześcigali, że nie można, że za dużo, a tu bach z kieszeni podatników wyciąga się co roku, przy zabawie, przy emocjach 30 mln złotych na reanimację służby zdrowia.
5. Odnośnie haseł, które głosi, polecam dwa krótkie filmiki:
6. DECYZJE PODEJMIJ SAM!! OSOBIŚCIE!! Nie daj, aby na siłę ktoś ci przyczepił czerwone serduszko, lepiej mniej w sobie to rozpalone miłością do drugiego człowieka, rozpalone przez cały rok, a może to robić np. tak:
23 komentarze:
popieram, szczególnie trafił do mnie argument i podniósł u mnie poziom irytacji, że wolontariusze zbierają pieniądze pod kościołami, harikrisznowcy i inni sekciarze mogli się bawić na woodstoku
"Szkoda że takiego rozliczenia nigdzie nie ma"
Rozliczenie za WOŚP za zbiórkę w 2007r http://www.wosp.org.pl/15final/index.php/52/2
Strona domowa WOŚP -> Finały -> XV Finał -> Wstępne rozliczenie XV Finału , jest tam też szczegółowe sprawozdanie zakupów w .pdf.
Jak się chce to można przegapić słonia w sadzawce.
Pozdrawiam
Jak tu się z Tobą nie zgodzić.
Masz tutaj słuszność, chociaż te gwiazdy "charytatywne" niby zbierają sumki ale też gdyby nie oni nie byłoby całego szoł, i tak sie zastanawiam czy to wszystko udałoby sie gdyby dostał tylko 2h w telewizji pod wieczór, aby podsumować wszystko, żeby armia "wolontariuszy" przeszła przez całą polske rozklejając serduszka, ale bez wielkiego bębnienia o tym przez cały dzień, i tak każdy już zna tę aukcje.
Sam wole pomagać w inny sposób, założyłem ze znajomym strone charytatywna.com
Niby nie rozdajemy milionów, ani nawet tysięcy ale zawsze w jakimś stopniu możemy pomóc innym,
BTW kiedyś był bilbord z WOŚP który głosił że w sumie zebrali X pieniędzy i wydali na sprzęd Y, przy czym Y>X
Dziękuję za twoje informacje drogi anonimowy, były mi potrzebne, a więc:
Caritas zebrał 331671122 w roku z czego tylko 3,8% tej sumy przeznaczył na swoją działalność
a WOŚP zebrał 30377334,95 zł z czego na swoja działalność przeznaczył 1200000 zł i na organizację zbiórki 1330000 zł (dane z podanej przez ciebie stronki) czyli 8,32 %
niestety na twojej stronce brak danych o wydatkach związanych z podziękowaniem dla "wolontariusz" i brak informacji za ile zagrały tam "charytatywnie" zespoły.
Jeśli takie informacje znajdziesz, będę wdzięczny.
Pozdrawiam.
Dla mnie porównanie Caritas do WOŚP mija sie troche z celem. Po pierwsze WOSP dziala inaczej, robi wielkie show, w krotkim okresie czasu i stara sie zebrac jak najwiecej pieniedzy. To wlasnie dzieki tym okolo 8,5% udaje sie mu zebrac az tyle. Co z tego ze WOSP wydaloby tylko 3% czy 2% na "siebie" skoro wtedy uzbierano by kwote 100razy mniejsza. Czasami warto wydac wiecej aby wiecej zyskac.
Odnosnie zbiorek przy kosciele to osobiscie dla mnie jest to bez roznicy, po prostu w niedziele najwiekszy ruch mozna spotkac przy kosciele. Sadze ze tutaj wiara, rasa, poglady itp nie powinny odgrywac znaczenia. Tutaj czlowiek przychodzi do czlowieka, a nie harikrisznowca do chrzescijanina. Dajac symboliczna zlotowke nie interesuje mnie wiara, rasa itp osoby zbierajacej pieniadze, interesuje mnie jedynie cel na jaki moja zlotowka zostanie wydana.
Aj skompromitował się pod koniec Owsiak. Lecz zaprawdę, z jednym im się muszę zgodzić: do niczego nikogo nie zmuszają. Z tym cłem dobrze zagadał. Ciekawe jak to się zmieniło na przestrzeni lat (Cejrowski za mało zmarszczek ma)...
Ja również sie zgadzam z całym artykułem. Nigdy nie potrafiłam zrozumieć dlaczego nikt sie nie interesuje tak Caritasem albo Czerwonym Krzyżem tylko ta jedna akcja jest tak rozpowszechniana.Ludzie pomagający Caratitasowi są tam przez caly rok,zawsze z uśmiechem niosąc pomoc potrzebującym,osobiście uczestniczyłam w zbiórce prezentów dla ubogich rodzin i słodyczy dla dzieciaków a także oddaje co dla mnie jest zbędne i nie czekam na jeden dzień w roku. a tak na marginesie jestem fanka muzyki metalowej ale Woodstock zawsze mi sie kojarzył z fałszem. Wole sama zanieść pieniądze do caritasu niż rzuć w jakieś puszki dla oszustów. Pozdrawiam i dziękuje za ciekawe refleksje!P.S z ta cala orkiestra jest tak (może trochę za mocny przykład ale myślę ze każdy zrozumie) jak z śmiercią OJCA.SW,wszyscy stali sie mili,grzeczni na 2 dni.Czarne wstążki na autach,lampki w oknach itd a ja zapytam jacy jesteśmy przez cały rok?? Niech każdy sobie sam odpowie na to pytanie.
A ja mam jeszcze pytanie: Ciekawe ile Owsiak bierze dla siebie? Nie sądzę, żeby z tego co zbierze nie brał dla siebie jako tzw "wypłaty".
Jeśli ktoś pluje na Kościół i podczas organizowanych przez siebie imprez pozwala na obecność sekt np. Harekriszna, a nie pozwala rozstawiać namiotów tym, którzy działają jako przedstawiciele Kościoła Katolickiego. To raczej powinien zabronić, aby wolontariusze kolejnych Finałów ustawiali się pod kościołami, gdzie gromadzą się wyznawcy Kościoła Katolikiego.
to walczcie przeciwko temu co wam sie nie podoba a nie calej akcji. Cel jest słuszny, walczcie o to co naprawde jest ważne, a nie zaprzestaniu pomocy. Sprawdźcie ile wośp już dobrego zrobiło ile dzieci ma szanse na nowe życie. Tego nie doceniacie, coś jest nie tak, poputka. To co zostało wymienione na tej stronie żeczywiście nie jest za fajne ale znajdźcie też dobre strony wośp . Wkońcu cel jaki ma wośp jest słuszny
Ja uważam, że w tym porównaniu nie chodzi tylko o sumy, ale również o łamanie przykazania 1. "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede mną" Przecież przewodnie hasło Owsiaka "Róbta co chceta" to hasło samego szatana. A reszta to tylko dopełnienie... Same żaś porównanie nie jest bezcelowe, ale to jak porównywanie Matki Teresy z Kalkuty a Księżnej Diany, które były tak inne, kążda robiła coś dobrego, ale na swój sposób...
no cóż... ja jeszcze bym dorzucił to, że pan Owsiak swego czasu odpierając zarzuty odnośnie finansowania Przystanku Woodstock stwierdził, że na Przystanek idą pieniądze z odsetek. Rozliczenie finansowe za rok 2007 podaje, że odsetek było niecałe 0,5 mln zł. Na Przystanek zaś wydano ponad 2 mln zł (zakładany budżet 2,5 mln zł)
Jeszcze warto wspomnieć o tym, że był swego czasu reportaż, że sprzęt zakupiony przez WOŚP stoi nieużywany, bo szpitali nie stać na to, żeby go używać lub nie ma personelu do jego obsługi...
Dla mnie chorym ludziom pomagają choćby bracia kamilianie, którzy przebywają z chorymi, którymi brzydzą się nawet lekarze i pielęgniarki... Jeden z braci opowiadał kiedyś jak wygląda sprawa wycinania odleżyn takiemu choremu. Brat przebywa ciągle przy chorym i go podtrzymuje, tymczasem pielęgniarki zmieniają się co kilkadziesiąt sekund, bo nie są w stanie wytrzymać smrodu. Niejedna pielęgniarka w hospicjum kamilianów (w Zabrzu) po prostu nie wytrzymuje...
bardzo mi przykro, ale nie żyjemy w komunie i całe szczęście nikt nikomu nie musi mówić jak ma myśleć;] tym niemniej zgadzam sie z Księdzem, że Caritas zbiera więcej pieniędzy. ale... jezeli zbiera Caritas to dlaczego nie ma zbierać WOŚP? czy jest jakiś zakaz ?;>
nie interesuje Cię, że niektóre sekty ćpają i ogólnie uzależniają od siebie, zabierają zieci rodzinie, osłabiają więzy, a mają swoje miejsce na przystanku W.? po to ratuje się małe dzieci, by zrobić im wodę z mózgu jako nastolatkom?? co to za pomoc?
Trochę przypadkiem zajrzałam na ten blog, kiedyś sama zbierałam pieniądze na WOŚP, dużo słyszę o Przystanku Jezus w ogóle bardzo mnie kręci taka forma ewangelizacji. tak się zastanawiam po co porównywać WOŚP i CARITAS ale znowu z drugiej strony liczby mówią same za siebie i ewidentnie szoł kosztuje nas wszystkich... Pewnie za chwile wyjdę na miasto dopadnie mnie chmara wolontariuszy i będę mieć nadzieje ze akurat moja zł uratuje komuś życie smutne jest to że jestem przekonana że bardzo nie wiele osób wie tak naprawdę jak działa WOŚP ile kasy jest wydawane na woodstok itd cóż ale wrzucamy przecież pieniądze na chore dzieci. Takie są moje przemyślenia
I po co w ogóle ta rywalizacja? Czemu to ma służyć? Czy obrzucanie się wzajemne "błotem" staje się już sportem narodowym Polaków? Ludzie!!! Po co to szukanie: kto, ile, skąd, na co? Niech każdy sam decyduje (w swoim sumieniu) komu i w jaki sposób pomaga!!! Nie można obwiniać innych za swoje indywidualne decyzje!!!
Dyskusję uważam za bezcelową!!!
Odnośnie wszystkich komentarzy, które są nadsyłane - proszę o wskazanie źródeł informacji, które są tam zamieszczane.
Są zamieszczane komentarze, które dotyczą tego, co zostało napisane w poście.
Jeśli ktoś chce obrzucać oszczerstawami czy niesprawdzonymi informacjami Kościół, czy księży, to niestety nie jest to miejsce ku temu.
Chciałbym zapytać zwolenników Pana Owsiaka: jak słowa ze strony -> http://www.wosp.org.pl/przystanek/ -> "Te pieniądze [zebrane podczas finału] w całości przekazujemy na zakup sprzętu medycznego." mają się do słów ze strony ->http://www.wosp.org.pl/15final/index.php/52/2 -> "Pozostałe środki pozyskane w efekcie XV Finału wydaliśmy następująco: [...]
1.200.000 PLN – prowadzenie działalności statutowej Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
1.330.000 PLN wyniosły koszty organizacji zbiórki XV Finału WOŚP."
Mnie też takie zapisy denerwują, bo nie wiem co i jak. Nie wiem, który zapis jest prawdziwy?
Proszę czytać ze zrozumieniem, albo przeczytać następny wpis, przed wpisaniem kolejnego komentarza!
Prawda jest taka, że nie podają dokładnego rozliczenia po całej akcji. Dlatego to wkurza ludzi bo (wyskocze z całkiem innym przykładem) fundacja tvnu lub polsatu dokładnie podaje ile przeznaczyli na co i każdy wie ile zarobili pracownicy, a ile przekazali na cele dobroczynne. Ważne, że każdy stara sie jakoś pomagać, jak nie chcesz wrzucać do skarbonki wośpu i nie chcesz wpłacać caritasowi ani innym tvnowskim funadcjom to po prostu, przy okazji, kiedyś możesz pomóc bliźniemu dając mu jedzenie lub materialną rzecz, a i tak nie wiesz czy on nie pójdzie tego przepić...
Nie warto sie obrzucać błotem, kto chce niech wpłaca, kto nie to nie i koniec.
Popieram, dziękuję za informacje nt. "charytatywnych" koncertów. Wypadałoby jeszcze wspomnieć o tym, że Owsiak nie jest katolikiem, a jego podopieczni co roku oblegają wejścia do kościołów i zaczepiają wiernych.
Tak, Owsiak też pomaga. Tylko że nie wiesz, czy twoja złotówka nie będzie przeznaczona na W. A skoro są inne formy pomocy, to po co pomagać przy okazji upodlić się ludziom? Jeżeli mam do wyboru dwie organizacje i wiem, ze w przypadku jednej, dużo mniejszy procent wpłaconej przeze mnie sumy będzie rzeczywiście przeznaczony na cele charytatywne, a drugiej większy, to wiadomo, że wybiorę tą, gdzie większy. Powiedzmy, ze wpłacam 100 zł. To oczywistym jest, ze wpłacę je na CARITAS, gdzie do potrzebujących trafi z niej 97 zł, niż na WOŚP, gdzie do potrzebujących trafią 92 zł.
Prześlij komentarz