Homilie i Kazania niedzielne...

... to by było zbyt proste!!!
Więc trochę myśli - czasami niepozbieranych, niepoukładanych - dotyczących Liturgii Słowa najbliższej niedzieli. Umieszczając tutaj gotowe kazania, uznałbym innych za nieumiejących pisać i tworzyć.
Szanując i podziwiając wszystkich - zachęcam do zapoznania się z moimi przemyśleniami, bądź tekstami, które dla mnie były lub są inspiracją...
Google

środa, 20 maja 2009

Co po Wniebowstąpieniu?

Musimy pamiętać że czas do powrotu Jezusa ma być czasem aktywnym, nie biernym. Czas w którym mam czynić to, co jest moim obowiązkiem, a nie patrzeć na to, co ma przyjść. Gdy Jezus wstąpił do nieba na oczach swoich uczniów, przybyli aniołowie i zapytali: „Mężowie izraelscy - dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, który został wzięty od was do nieba, przybędzie tak jak teraz wstąpił do nieba.”
Nasza uwaga nie powinna być skierowana na powrocie Chrystusa, że zapominamy o tym co się dzieje tu i teraz, a patrzymy na kolejne wydarzenia, sprawy, które na nas czekają. 
Nasze oczy, nasze działanie ma być ustalane na chwilę obecną, którą Bóg dał nam. Jesteśmy wezwani, by żyć teraz w sposób jaki Bóg nam przeznaczył, żyć tutaj, ale z ukierunkowaniem na przyszłość. Uczniowie wrócili do Jerozolimie, gdyż takie otrzymali polecenie i tam czekali na wypełnienie obietnicy. Ten czas wypełnili modlitwą. 
Co prowadzi nas do drugiej ważnej nauki - jak żyć w okresie pomiędzy odejściem Jezusa do Ojca a Jego powrotem. W tym czasie jesteśmy wezwani do życia w posłuszeństwie i związku z Nim i Ojcem. 
Gdy uczniowie wrócili do Jerozolimy, przebywali razem z tymi, którzy uwierzyli w Jezusa, z Maryją. Przebywali razem i modlili się razem i w ten sposób przygotowali się do pracy. Jezus obiecał im, że Duch Święty przyjdzie na nich. W okresie między jakimiś wydarzenia często nie skorzystamy z okazji, aby przygotować się do tego, co ma się wydarzyć. 
Istnieje wiele sposobów na przygotowanie się do tego, co jak wierzymy nadchodzi. Dla tych, którzy dążą do wypełniania woli Bożej chcą widzieć spełnienie Bożych obietnic, modlitwa ma centralne znaczenie. 
Jak Jezus powiedział do uczniów: „Otrzymacie moc Ducha Świętego, gdy przyjdzie na was i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie, we wszystkich Judei i Samarii - i aż po krańce świata”
Modlitwy i nabożeństwa, trwanie przed Bogiem ma duże znaczenie, przygotowuje nas na dary Ducha Świętego, pozwala nam być otwartymi na potęgę i działanie Ducha Świętego. 
Chcielibyśmy znać szybkie sposoby poprawy naszego ciała lub umysłu - 99 praktycznych rozwiązań mających na celu poprawić naszą modlitwę, skoncentrować się podczas Mszy Świętej, zbudować większy, gorliwszy, bardziej zaangażowany Kościół - ale jedno i prawdziwe rozwiązanie leży nie w tego rodzaju sztuczkach, ile w posiadaniu Bożego Ducha Świętego, działające poprzez nas.
Naszym zadaniem jest być gotowym na tchnienia Ducha; Ten, który może przyjść, i czyni to często - częściej niż myślimy. 
Po pierwsze - musimy pamiętać aby skupić się na tym co się dzieje tu i teraz, a nie na tym co ma się wydarzyć później. 
Po drugie - musimy zachowywać polecenia Boże i być w związku z Nim poprzez modlitwę, abyśmy byli wzmocnieni i przygotowani.
I trzeci - musimy mieć ufność i pewność, że to, co zostało obiecane nam przez Boga nadeszło lub nadejdzie. 
- Obietnica Jego duchowego daru.
- Lub obietnica komfortowego i nowego życia.
- Lub obietnica pobłogosławienia nam i wykorzystanie nas w szczególny sposób w pracy dla Kościoła.

Brak komentarzy: